Kliknij tutaj --> 🀄 ja sobie wybuduje pałac tekst

Pałac - White 2115 "ja sobie wybuduje pałać bede chciał to sie wydziaram na starość bede chodził w dzirach a ty będziesz o tym gadać" Psalm stojących w kolejce (bądź jak kamień, stój wytrzymaj) - Krystyna Prońko TikTok video from Agnieszka Anna Suhanea (@agnieszkaannasuhanea): "Moja coreczka wykopane z archiwum @no.perfectworld". Ja sobie wybuduje Pałac - 🟥. To może Ci się spodobać. Polubienia: 360,Film użytkownika Klaudia Gostomska (@klaudzikss) na TikToku: „#dlaciebie #fypシ #foryou #tiktok #szczesliwamama #coreczkamamusi”.Ja sobie wybuduje Pałac - 🟥. White 2115 - Pałac🔥Rozwin Opis🔥 Lubisz?Mam nadzieję, że się spodoba🔥 Skomentuj, zostaw łapkę w górę oraz subskrypcje! :)🟣DISCORD: Skubix # 6369🔴WIZU : Dopiero wtedy w 1581 odcinku "M jak miłość" Ula przypomni sobie, że w Grabinie doszło do makabrycznego wypadku. Sprawca uciekł, ale zginęła młoda kobieta. Ofiarą wypadku była właśnie Site De Rencontre Gratuit Maine Et Loire. (1)White 2115, Pałac ja sobie wybuduje pałac jak będę chciał to się wydziaram na starość będę chodził w dziarach a ty będziesz o tym gadać oj, będziesz o tym gadać proszę ode mnie wypierd* i ode mnie wypier* proszę ode mnie wypierd* i ode mnie wypier* nie jestem dobry w ckliwych gadkach może dlatego że wszystko musiałem sam brać nienawidzę urodzin, bo nie chcę dorastać nie chce prezentów od ludzi lepiej se kup za to buty albo nie wiem, weź coś do żarcia żadnych nowych kumpli nie chce zioła nie chce koksu nie chce waszej wódki nie chce wiedzieć co i kto o mnie powiedział nie chodzę po imprezach nie znam się z tym i z tamtym żaden z nich to nie kolega nie dla mnie czerwony dywan nie wiem kto z kim się widywał nie obchodzi wcale mnie PR 2115 SB Maffija ja sobie wybuduje pałac jak będę chciał to się wydziaram na starość będę chodził w dziarach a ty będziesz o tym gadać oj, będziesz o tym gadać proszę ode mnie wypierd* i ode mnie wypier* proszę ode mnie wypierd* i ode mnie wypier* się nie chwalę chwilą nie mam na to czasu jak się dzieją dobre rzecz nie używam aparatu przez to konta nie mam najmodniejszego wśród Instagramów za to auto co szybko się zbiera od zera do platów jestem dzieckiem trochę zbyt wiele rzeczy odkładam na potem nie musze mieć błyskotek bo moje łapy wyglądają jakbym stał na mrozie 5R, 7R, M6, M3 Zbieram cash na każdej z nich i zrobię flex Młody Łajcior für die Gang Młody Łajcior für die Gang ja sobie wybuduje pałac jak będę chciał to się wydziaram na starość będę chodził w dziarach a ty będziesz o tym gadać oj, będziesz o tym gadać proszę de mnie wypierd* i ode mnie wypier* proszę de mnie wypierd* (2)i ode mnie wypier* White 2115 - Pałac w Dwa głosy Tak trudno znaleźć, uwierz mi Drugiego kogoś kto by taki był jak ty Kto mówiłby w ten sposób, że Świat by wydawał prostym się I kto by się z mych żartów śmiał Choćby je dobrze znał Gdyby mi los dać coś chciał Niech uśmiech twój by mi dał Gdziekolwiek chcesz iść Przyjdę by przy tobie żyć Wyśnimy ten sen ty i ja Piosenka jest jedna choć są głosy dwa Oooo... Tak zawsze ma być Choć taki wielki świat To zawsze znajdę cię Zawołaj imię me Na pewno zjawię się Gdyby mi los dać coś chciał Niech uśmiech twój by mi dał Gdziekolwiek chcesz iść Przyjdę by przy tobie żyć Wyśnimy ten sen ty i ja Piosenka jest jedna choć są głosy dwa Oooo... Tak zawsze ma być. Double Dwie panny ukradły, Zlecenie na nasz śpiew. A piewać umiemy, Wyglądamy nie źle. Jak ty to robisz że jesteś taki przystojny? Geny. Jedna to blondynka, Drugiej włos ciemny. Ta w pomarańczach, A ta... nie mam rymu do pomarańcza i to mnie wykańcza. Wszystko z siebie dziś daj, Razem z nami graj. Wszystko z siebie dziś daj, Dziś daj, dzisiaj daj. I tu z nami graj! Mam ciebie Kręć się szybciej karuzelo, którą życiem zwą Ja trzymam się mocno, by nie wypaść, z zaciśniętą dłonią swą Choć droga ta, wije się wciąż, to wiem że sama nie jestem, nie Bo ciebie mam, ty nie opuścisz nigdy mnie Ty mnie pilnujesz, ja czuję Gdy stawiam nowy krok twój wiedzie mnie wzrok Tak blisko, wiesz wszystko Przy tobie się nic nie zakończy źle A tego nie zniszczy, tego nie zniszczy, tego nie zniszczy... nic Mam ciebie, ty za to masz mnie Nie przez przypadek, los rozdzielił kiedyś nas A teraz czuje, że w mym sercu mogę znowu nieść twój blask Bo dałaś mi, co chciałam mieć i niech najdłużej będzie już tak Sprawiłaś to, że znów poznałam siły smak Ty mnie pilnujesz, ja czuję Gdy stawiam nowy krok twój wiedzie mnie wzrok Tak blisko, wiesz wszystko Przy tobie się nic nie zakończy źle A tego nie zniszczy, tego nie zniszczy, tego nie zniszczy... nic Mam ciebie, ty za to masz mnie Czuję, że każdy wdech wlewa siłę w moją krew Widzę jak raz po raz, ona krąży pośród nas W ciągu dnia lub we śnie jesteś zawsze blisko mnie Żadna moc dwojga dusz, nie rozdzieli nigdy już... Nie rozdzieli już nas.. nie, nie, nie Ty mnie pilnujesz, ja czuję Gdy stawiam nowy krok twój wiedzie mnie wzrok Tak blisko, wiesz wszystko Przy tobie się nic nie zakończy źle Pilnujesz, ja czuję Bo prawie co krok, spotykam twój wzrok Tak blisko, wiesz wszystko Przy tobie się nic nie zakończy źle A tego nie zniszczy, tego nie zniszczy, tego nie zniszczy... nic Mam ciebie, ty za to masz mnie Mam ciebie, ty za to masz mnie Mam ciebie, ty za to masz mnie Wierz w to W ziemi kryje się źródło co, rzekę da Jak wiatru nie widzisz go Czujesz, że do przodu gna I każdy podmuch mówi że prawda jest o krok A daleko tam Gdzie nie dosięga wzrok Wierz w to Że cud zdarza się Gdy ktoś marzy i W ten cud wierzyć chce A pieśń Spod serca się rwie Już wiesz Że ona kluczem jest Czekam za chmurami, Tam niebo jest zawsze jasne I przeganiam wątpliwości, Można oglądać słońce, ktore znow pojawia To świeci przypomnienie, Jak każdy nowy dzień zaczyna. Zawsze jest nadzieja, jeśli tylko wierzysz Cud zaczyna sie gdy marzysz Wierz w to Że cud zdarza się Gdy ktoś marzy i W ten cud wierzyć chce A pieśń Spod serca się rwie Już wiesz Że ona kluczem jest Można malować gwiazdy, Możesz dotknąć nieba Rozwinąć skrzydła i odkryć ze można latać nie wiesz tego, dopóki nie spróbujesz Wierz w to Że cud zdarza się Gdy ktoś marzy i W ten cud wierzyć chce A pieśń Spod serca się rwie Już wiesz Że ona kluczem jest Ooch, Wierz w to Że cud zdarza się Gdy ktoś marzy i W ten cud wierzyć chce A pieśń Spod serca się rwie Już wiesz Że ona kluczem jest Ahhhh (kiedy ty) WIERZYSZ, WIERZYSZ, kiedy ty wierzysz Z tyłu mur W dali gdzieś, Jest nasz dom. Samotność przyszła tu, I głód zamieszkał z nią. Ale trudno, tak być musi. Lecz może tu przyjaciel jest. Choć smutków niezbadany kres. To już trudno, tak być musi. Trzeba zacząć znów! Z tyłu mur a więc na przód czas iść, Jesteśmy razem silne dziś. Diamentowy pałac w głowie lśni, Przyjdzie dzień gdy go znajdziemy Gdy go znajdziemy, Gdy go znajdziemy, Gdy go znajdziemy. Wszystko się ułoży znów. Tak być musi szkoda słów. Przyszłość może być w kolorze! Chociaż dziś (Chociaż dziś) Ciężko jest (Ciężko jest) Smutków, Niezbadany kres! Ale trudno! Tak być musi! Trzeba zacząć znów! Z tyłu mur a więc na przód czas iść, Jesteśmy razem silne dziś. Diamentowy pałac w głowie lśni, Przyjdzie dzień gdy go znajdziemy Gdy go znajdziemy, Gdy go znajdziemy, Gdy go znajdziemy. Znajdziemy miejsce gdzie dobrze nam! Melodie zabierzemy tam! Gdy już stane ku wolności bram!

ja sobie wybuduje pałac tekst